Mamy dobrą i złą wiadomość dla fanów
"Gry o tron". Dobrą jest ta, że HBO zleciło produkcję całego sezonu jednego z będących w przygotowaniu spin-offów. Zła jest taka, że inny spin-off został skasowany po tym, jak nakręcono odcinek pilotowy.
Do produkcji trafił
"House of the Dragon". Pierwszy sezon składać się będzie z 10 odcinków. Jego showrunnerami zostali:
Ryan Condal (
"Colony",
"Rampage: Dzika furia") i
Miguel Sapochnik (
"Gra o tron"). Obaj będą też producentami wykonawczymi.
Condal wraz z
George'em R. R. Martinem są autorami scenariusza. Z kolei
Sapochnik będzie reżyserem części odcinków.
Projekt zyskał już grafikę promocyjną, którą możecie obejrzeć poniżej:
"House of the Dragon" inspirowany będzie książką
Martina "Ogień i krew". Jego akcja rozgrywać się będzie 300 lat przed wydarzeniami znanymi z
"Gry o tron" i opowie o podbojach Targaryenów w Westeros.
Co ciekawe nie jest to jeden z pięciu spin-offów, które pierwotnie rozwijane były przez HBO. Pojawił się dopiero parę miesięcy temu, kiedy stacja porzuciła projekt
Bryana Cogmana.
Do kosza trafił z kolei serial, którego tytułu nigdy nie poznaliśmy. Decyzja zapadła po tym, jak nakręcono odcinek pilotowy. Nie spodobał się on jednak kierownictwu HBO. Po pierwszym odrzuceniu trwały prace nad jego przemontowaniem i poprawieniem, ale efekt okazał się niezadowalający.
Za ten serial odpowiadała
Jane Goldman (
"Kingsman: Tajne służby"). Reżyserką pilota była
S.J. Clarkson. W obsadzie znaleźli się:
Naomi Watts,
Naomi Ackie,
Denise Gough,
Miranda Richardson,
Josh Whitehouse,
Jamie Campbell Bower,
Sheila Atim,
Ivanno Jeremiah,
Alex Sharp i
Toby Regbo.
Szczegóły fabuły nie były znane. Wiadomo jedynie, że jego akcja rozgrywała się 5 tysięcy lat przed wydarzeniami znanym z
"Gry o tron".