Wczoraj ten film mnie irytował, dziś go doceniłam. Dotarło do mnie o jakich (jeszcze) problemach mówi...
mianowicie :
-o tym, że ATRAKCYJNOŚĆ, DZIEWCZĘCOŚĆ/ KOBIECOŚĆ jest wrzucane do jednego wora z SEKSAPILEM, EROTYCZNOŚCIĄ a przez to też WULGARNOŚCIĄ.
- o zagłuszaniu swoich kompleksów
- w końcu - O ZAWIESZENIU MIĘDZY DZIECIŃSTWEM A DOROSŁOŚCIĄ
Jasira dojrzewającą dziewczynką trzymaną na krótkiej smyczy - nie wie co jest NATURALNE/NORMALNE co DYSFUNKCYJNE a co PATOLOGICZNE. Używanie tamponów, golenie się , masturbacja są NORMALNE , ale masturbacja nałogowa i nałogowe oglądanie gazet pornograficznych są DYSFUNKCJĄ, która zaburza obraz relacji międzyludzkich. Stosunki seksualne między dzieckiem/nastolatkiem a dorosłym są PATOLOGIĄ.
Bohaterami są samotni i zakompleksieni ludzie ,gotowi na wszystko by choć przez chwilę poczuć się ważnym i pięknym.
mało jest filmów , które poruszają właśnie te problemy.