Początek był super nawet bym powiedział że niesamowity ten mroczny klimat w new eden ci ludzie z tamtych czasów rozmowy z duchami i rytuały do ich przywoływania ale niestety gra ma mase wad
Nie chce się rozpisywać dlatego streszcze je wszystkie
1 wszystkie misje poboczne wyglądają tak samo
2 Nie wiemy praktycznie nic o redzie oraz antei przez co trudno ocenić czy pozwolić jej wstąpić czy nie , nie wiadomo czemu sie kochają i czy warto za to zabijać ludzi
3 levelowanie przedmiotów praktycznie nic nie daje
4 red uzywa tylko miecza co w połowie gry jest monotonne
5 Przeciwnicy ciagle tacy sami naliczyłem chyba z 7 typów i nie moge już na nich patrzeć
6 w połowie gry odechciało mi się walczyć z kim kolwiek tak mnie to wynudziło że interesujące były już tylko wybory moralne
7 ostateczny boss mega słaby
8 New eden miało ten super mroczny klimat i niestety zadne inne miasto juz tego nie oferuje
9 W grze spotykamy tylko jedną czarownice i jej uczennice co jest poprostu śmieszne w dodatku ich watek jest marginalny
Czemu to, że spotykamy tylko 2 wiedźmy jest śmieszne? To gra o duchach i banisherach, a nie o wiedźmach.
I wokół tego kręci się główny wątek. Gdyby po grze latało więcej (mniej lub bardziej prawdziwych) czarownic, to umniejszyłoby to wagę głównego koszmaru dręczącego społeczność New Eden.
Dawno takich głupot nie czytałem ! Gra ma cały czas rewelacyjny klimat . Wystarczyło czytać notatki tam masz wszystko rozpisane o bohaterach . Walka jest zróżnicowana masz różne bronie pistolety i szable , w czasie walki można robić combo zespołowe jeśli masz rozwinięte postacie . Chyba nie ogarniałeś zasad systemu .. mocne 8/10